26 czerwca 2018

GRECJA: Czas na Korfu


Kiedy parę lat temu wylądowaliśmy na Krecie, wiedziałam, że Grecja zostanie jednym z moich ulubionych europejskich kierunków. I tak też się stało. Przemawia za tym nie tylko przyjemny klimat, wspaniali ludzie i pyszne jedzenie, ale przede wszystkim różnorodność poszczególnych wysp i (nie ukrywajmy) ceny, na które większość może sobie pozwolić. Grecja to również dobry pomysł na wakacje last minute, gdyż ten kierunek nie wymaga specjalnego przygotowania. My bilety kupujemy zaledwie tydzień przed wylotem i tym razem trafiamy na Corfu…


Dlaczego Corfu?

Starożytna Kerkyra ma bardzo ciekawe położenie - jest najdalej wysuniętą na północ wyspą z Wysp Jońskich i leży pomiędzy Włochami a pograniczem Albanii i Grecji kontynentalnej. To tylko 1200km z Polski, więc lot z Warszawy trwa zaledwie 2h!

Śródziemnomorski klimat i częste opady deszczu sprzyjają tutejszej roślinności, więc nie bez powodu Corfu określane jest jako najbardziej zielona z wysp greckich - wszędzie kwitną kwiaty, a toń zieleni na tle błękitnego nieba i turkusowej wody jest oszałamiająca. Biorąc jeszcze pod uwagę ukształtowanie wyspy, z jednej strony trafimy na górzyste tereny i skalne kaskady, a z drugiej na połacie złocistego piasku i największe plaże. Przy takim zróżnicowaniu każdy znajdzie idealne miejsce dla siebie.

Gdyby plusów nadal było mało to dodam, że tutejsze lato przypada na nasze polskie wakacje, kiedy to zdecydowana większość osób wybywa na wyczekany urlop. Niestety wiąże się to z samym szczytem sezonu turystycznego, ale niektórym to nie przeszkadza ;) My w sezonie staramy się nie podróżować, dlatego czerwiec jest wymarzoną porą na wyjazd. Jeśli ktoś również chciałby uniknąć wakacyjnych tłumów, wrzesień też będzie odpowiedni.

Którą część wyspy wybrać?

To zawsze najtrudniejsza decyzja, tym bardziej, jeśli wybieramy się gdzieś po raz pierwszy. Corfu jest na tyle zróżnicowane, że de facto z każdej strony znajdziemy coś innego, więc warto poświęcić chwilę i sprawdzić, co nam najbardziej odpowiada. Nam udaje się objechać niemal całą wyspę, więc podsuwam kilka podpowiedzi.


  • Południowy wschód (Messongi, Moraitika, Benitses) - Messongi i Moraitika to jedne z najczęściej wybieranych przez turystów miejscowości na wyspie. Niestety plaże są w większości wąskie i żwirowate, chociaż woda w morzu cieplejsza, płytsza i spokojniejsza. Z Benitses jest bardzo blisko do pałacu Achillion i Mostu Kaisera - jednych z największych atrakcji na Corfu.

  • Południowy zachód (Kavos, Lefkimmi, Agios Georgios) - To tu znajduje się najbardziej imprezowe miasto na wyspie, czyli Kavos, które mimo świetnie rozwiniętej infrastruktury turystycznej zupełnie nie przypadło mi do gustu. Znajdziecie tu jednak mnóstwo barów, restauracji, biur wycieczkowych i pełne zaplecze noclegowe w niższych cenach. Spokojniej będzie bliżej uroczego miasteczka Lefkimmi, w którym jest również port. Z kolei w obszarze Agios Georgios znajdują się najładniejsze piaszczyste plaże na wyspie

  • Środkowy zachód (Agios Gordis, Glifada, Ermones, Paleokastritsa) - Bez wątpienia docieramy do najbardziej widokowej części wyspy, gdzie znajdziecie klimatyczne  greckie wioski, piękne zielono-turkusowe zatoki z przyjemnymi plażami i oszałamiającymi klifami skalnymi. Żaden turysta nie powinien też narzekać na infrastrukturę oraz zaplecze rozrywkowe. Nie mogę się doczekać, żeby opowiedzieć Wam o tym miejscu!

  • Północny zachód (Agios Georgios, Arillas, Agios Stefanos) - Z tej strony Corfu również traficie na długie plaże, a także na pocztówkową atrakcję, czyli słynne Porto Timoni. Drogi są jednak koszmarne, więc uzbroicie się w cierpliwość i dobrą nawigację, bowiem mapa może nie wystarczyć. Nie zapomnijcie również zatankować samochodu (tak jak my…), bo górzyste drogi mogą Was zaskoczyć ;)

  • Północ (Sidari, Roda, Agios Spiridonas) - Baaardzo turystyczna część wyspy, w której greckie taverny zastępują restauracje z kuchnią z całego świata. Właściwie jest ładnie, przyjemnie, ale brakuje prawdziwej Grecji. Zobaczycie tu jednak popularny Canal D’amour i traficie na piękne plaże.

  • Północny wschód (Kassiopi, Kalami, Nissaki) - Dotarliśmy do najbardziej górzystej i zielonej części Corfu, gdzie na odwiedzających czekają wspaniałe widoki. Musicie jednak wiedzieć, że hotele najczęściej znajdują się na wzniesieniach (całkiem stromych), a plaże są kamieniste. Wyjątek stanowi portowe Kassiopi, z którego dostaniecie się do wspaniale widocznej z brzegu Albanii. Bardzo mi się spodobało to miasto!

  • Środkowy wschód (Ipsos, Dassia, Kontokali, Corfu Town) - Okolice powyżej stolicy wyspy bardzo mi się spodobały i żałuję, że nie starczyło nam czasu, by przyjrzeć się im dokładniej. Widać bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę turystyczną, ale wydaje się być spokojniej i po prostu grecko. Plaże z tej strony również są raczej żwirowe, ale klimat wynagradza te drobne niedogodności. Miasto Korfu, znajdując się pośrodku wyspy stanowić będzie najlepszą bazę wypadową i z pewnością nie zabraknie tam atrakcji.

Jak poruszać się po wyspie?

Corfu ma 592 km², a z jednego końca wyspy na drugi jest ok 80 km. Przejechanie takiego odcinka zajmuje przynajmniej 2h - drogi są wąskie, kręte oraz górzyste na północy, więc ciężko rozwinąć większą prędkość. Jeśli planujecie spędzić wakacje objazdowo zdecydowanie polecam samochód. Na sporadyczne wypady praktyczniejszy będzie skuter lub quady. A jeśli chcecie odwiedzić kilka strategicznych punktów świetnie sprawdzą się autobusy - miejskie lub linii Green Buses, które znajdziecie niemal na całej wyspie. Szczegóły zamieszczam poniżej.


  • Samochód - Ceny zaczynają się od 20-35 euro za dobę. Najwyższe ceny są na lotnisku, więc jeśli nie zarezerwowaliście auta wcześniej przez jakiś portal internetowy możecie spróbować w okolicy lotniska (chociaż te wypożyczalnie są bardzo oblegane), albo w docelowej miejscowości, do której zmierzacie. Tam ceny będą zdecydowanie niższe. Pamiętajcie, aby koszty wypożyczenia samochodu obejmowały pełne ubezpieczenie, które w razie wypadku zwalnia Was z dodatkowych kosztów. Karta kredytowa i blokada środków zazwyczaj nie jest konieczna.

  • Skuter/Quad - Koszt wypożyczenia skutera to zazwyczaj 15 euro za dobę, a quada 25 euro. Ceny te obejmują pakiet ubezpieczeniowy, upomnijcie się również o zapięcie dla pojazdu. Przy dłuższym wypożyczeniu z pewnością uda się wynegocjować dobrą ofertę.

  • Autobusy - W większych miastach bez problemu będziecie mogli skorzystać z miejskich połączeń. Po wyspie natomiast najlepiej poruszać się autokarami linii Green Buses. Dworzec znajduje się niedaleko lotniska, a ceny biletów są zależne od pokonywanej odległości (od 1 euro). Przykładowa trasa z Corfu Town do Kavos to zaledwie 5 euro. Rozkład jazdy i dodatkowe szczegóły znajdziecie tutaj.

3 komentarze

  1. Jak zawsze bardzo przydatny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny wpis, zwłaszcza, że ostatnio Korfu chodzi mi po głowie na październikowy wyjazd :)

    OdpowiedzUsuń