Wiele osób zapomina, że przez 9 miesięcy ciąży to właśnie woda jest naturalnym środowiskiem, w którym żyje i rozwija się maleństwo, a do 6-8 miesiąca życia dzieci mają naturalny odruch pływania - nie dość, że nie boją się wody to potrafią również na chwilę wstrzymać oddech kiedy znajdują się pod nią!
Kiedy zacząć?
Na basen można zabrać już 2-miesięczne zdrowe niemowlę, które prawidłowo się rozwija, a także pewnie unosi i trzyma główkę. Bezpieczniej jednak odczekać do ok. 4 miesiąca życia, by dziecko zdążyło nabrać sił fizycznych oraz wzmocnić swoją odporność, a rodzice - poczuli się pewniej w swojej roli :)
TIP: Jeśli zależy Wam na tym, aby maluch poczuł się w wodzie jak rybka wykorzystując swój pierwotny instynkt, wybierzcie się na basen przed ukończeniem 6 miesiąca życia.
Czym skorupka za młodu nasiąknie...
Nawyki wykształcone w wieku niemowlęcym owocują w późniejszym okresie rozwoju dziecka, a pluskanie się w wodzie niesie ze sobą sporo korzyści, które mają pozytywny wpływ na rozwój fizyczny, psychiczny i społeczny malucha. Dziecko przede wszystkim:
- ćwiczy koordynację ruchową i wzmacnia mięśnie,
- staje się odważniejsze i pewniejsze siebie,
- wycisza się i relaksuje,
- umacnia więź z rodzicami,
- dobrze się bawi!
Jak się przygotować?
Wyjście na basen z bobasem niewiele różni się od standardowego wyjścia z domu, co znaczy tyle, że zwykła torba lub plecak powinny Wam wystarczyć (zdefiniuj słowo: "zwykła" :D). W basenowym niezbędniku powinny się znaleźć:
- pieluszki do pływania,
- pieluszki zwykłe,
- mydełko,
- krem lub balsam,
- mokre chusteczki,
- ręcznik z kapturkiem,
- zapasowe ubranie,
- podkład lub pielucha tetrowa na przewijak,
- strój, ręcznik i odpowiednie obuwie dla Ciebie.
TIP: Wcześniej zróbcie rozeznanie wśród okolicznych pływalni i wybierzcie tę najbardziej baby-friendly. Kwestie, które powinny Was zainteresować to temperatura wody w mniejszym basenie, odpowiednie stężenie chloru lub ozonu oraz miejsce do przewijania i ubierania dziecka.
Nie od razu Rzym zbudowano...
Jeśli myślicie, że tylko dziecko może wynieść lekcje z kąpielowych zabaw to jesteście w błędzie ;) Wspólne pływanie jest wymagające dla obu stron, a dla rodziców może się nawet okazać... trudniejsze! Dlatego na początku warto skorzystać z pomocy doświadczonych instruktorów. Rodzice uczą się:
- bezpiecznego poruszania i trzymania dziecka w wodzie,
- prawidłowych ćwiczeń aktywizujących,
- obserwować zmiany rozwojowe,
- spokoju, cierpliwości i wyrozumiałości,
- pomagać dziecku zdobywać nowe doświadczenia.
TIP: Świetnym pomysłem na rozpoczęcie wspólnej przygody z pływaniem jest zapisanie się na zorganizowane zajęcia. Jeśli mieszkacie w Warszawie lub okolicy polecam Wam Akademię Pływania Let's Swim. W innych miastach również bez problemu znajdziecie dobrą pływacką szkółkę.
32 komentarze
nice article my friend..
OdpowiedzUsuńplease visit my blog too
Thanks a lot :)!
UsuńFajnie ze są teraz takie możliwości dla maluszków.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Zajęć do koloru, do wyboru ;)
Usuńbardzo przydatny post dla mam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Mam nadzieję, że dla ojców również - u nas pływa tata ;)
UsuńWczesne wizyty na basenie na pewno są wartościowe dla maluszka :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Rodzice też mogą się sporo nauczyć!
Usuńto zależy od rodziców dziecka, jak oni lubią pływać to i malucha będą za sobą ciągnąć
OdpowiedzUsuńTo też prawda, chociaż zastanawiam się, czy ktoś może nie lubić basenowych zabaw ;)? Pozdrowienia!
UsuńGrunt to się dobrze przygotować na pierwsze pływanie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Dobre przygotowanie zawsze niweluje niepotrzebny stres :)
UsuńJeny można juz o 2 miesiąca :o choć ja szczerze mówiac bałabym sie wziąć takie maleństwo.
OdpowiedzUsuńMyśle, że takie spędzanie czasu z maluszkiem może byc fajne zarówno dla rodziców jak i dla dziecka
Przyznam szczerze, że jestem zwolenniczką odczekania do tego 3-4 miesiąca, kiedy maluch powoli zaczyna radzić sobie z otaczającym światem :) A wspólne spędzanie czasu w basenie jest świetną zabawą dla całej rodziny!
UsuńKurde takie malucha bałabym się wziąć na basen, dlatego że nie umiem pływać i sama nie jestem fanką basenów. Raczej jestem jacuziowcem :)
OdpowiedzUsuńHahah, w takim razie świetnie dałabyś radę, bo małe baseny, w których maluchy oswajają się z wodą to takie duże jacuzzi :D A kto wie, może przy okazji sama nauczyłabyś się pływać ;)?
UsuńBardzo dobrze, że są zorganizowane zajęcia pływania.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta umiejętność jest niezwykle ważna; w doroślejszym życiu swobodne pluskanie się w wodzie to istna przyjemność :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dokładnie tak :) A kiedy jeszcze możemy połączyć przyjemne z pożytecznym, to czego chcieć więcej?
UsuńNie jestem mamą, ale mam roczną siostrzenicę, która pływa już od kilku miesięcy i świetnie sie czuje w wodzie- sama raz miałam okazję z nią i moją siostrą pływac wraz z nimi na takich zoorganizowanych zajęciach- super sprawa :-)
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
UsuńDzięki temu maluszek może nie skończyłby jak ja :P do tej pory niestety pływać nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńNa naukę nigdy nie jest za późno :D Tak po cichu Ci zdradzę, że kilka lat temu uczyłam pływać... mojego męża ;)
UsuńIm wcześniej dziecinka zapozna się z wodą, tym lepiej. Mnie Mama od najwcześniejszych lat zabierała do wody, żebym się nie bała. I nie boję się :)
OdpowiedzUsuńSuper! Oswajanie z wodą to podstawa :)
UsuńNawet nie pytaj, moi chłopacy uwielbiają wodę, zarówno tata, jak i syn :) od okresu niemowlęctwa nasz Alexander pływał, a to w basenie, a to w morzu :) Aktualnie uczy się pływać :)
OdpowiedzUsuńMuszą mieć super relację :) Trzymam kciuki i mocno kibicuję!
UsuńSuper :D!!! Wasza córeczka z pewnością świetnie się bawi. Moje dziewczyny uwielbiają wodę :D!!!
OdpowiedzUsuńMoje dziewczynki uwielbiaja wodę. Szkoda, że nie zaczęłam z nimi wcześmiej przygody z pływaniem. Ale grunt to dobra zabawa :D!!! Pozdrawiam serdecznie :D!!!
OdpowiedzUsuńZabawa przede wszystkim <3 Buziaki!
UsuńAmazing baby and thank you for tips.
OdpowiedzUsuńThanks a lot :*
UsuńPływanie jest bardzo rozwojowe dla dorosłego człowieka więc czemu nie pływać z takim maluszkiem :) tak jak mówisz, przez prawie 9 miesięcy "pływał" w wodach płodowych więc czemu nie ma pływać po wyjściu z brzuszka :) Ja na pewno będę zabierała malucha na basen :)
OdpowiedzUsuń