30 grudnia 2021

ZEA: Noworoczny Dubaj na własną rękę. Praktyczna pigułka wraz z kosztami


To był wyjazd inny niż wszystkie! Daleki od rajskich ideałów, pełen miejskiego przepychu i atrakcji, ale też historycznego kontrastu i niezwykłego klimatu - Dubaj pozytywnie nas zaskoczył i okazał się przyjemnym kierunkiem dla podróżujących rodzin z dziećmi! Co warto zobaczyć? Jak przemieszczać się po tej pustynnej metropolii? Które Emiraty odwiedzić i... czy rzeczywiście jest tu tak drogo? Łapcie praktyczną pigułkę wraz z kosztami :)

Loty i transport 

Z Polski do Zjednoczonych Emiratów Arabskich można się dostać na dziesiątki sposobów, oczywiście drogą lotniczą. W siatkach połączeń znajdziecie loty rejsowe, czartery, a nawet "low-coasty" zarówno z przesiadkami jak i bez. Bezpośrednio do Dubaju latają Emirates, Flydubai, Qantas, Wizz Air, LOT i Enter Air, a pośrednio... nawet nie sposób wymienić :) Ceny często zaczynają się już od 500/600zł za bilet w obie strony, więc warto polować na okazję! 

Transport w samym Dubaju jest łatwy i wygodny, dzięki liniom metra i rozbudowanej sieci tramwajów oraz autobusów. Komunikacją miejską z powodzeniem da się dotrzeć do większości atrakcji, dlatego bardzo polecam zakup karty NoLimit (w hali przylotów lotniska lub w automacie na stacji metra), która obejmuje nie tylko jazdę metrem czy autobusami, ale również pływanie wodnymi taxówkami i niektóre wstępy.  Koszt to ok. 130zł/7dni. 

Ze względu na duże odległości poza centrum lepiej wypożyczyć samochód lub wziąć taksówkę - są dość tanie, ale szukajcie tylko tych oznaczonych z kolorowym dachem! Cena za auto z wypożyczalni to ok. 300zł/dzień z pełnym ubezpieczeniem (paliwo ok. 1,8zł/l). Pamiętajcie tylko, by jeździć przepisowo, bo mandaty są bardzo wysokie i przychodzą błyskawicznie ;)


Co zobaczyć? Miejsca i atrakcje

W Dubaju spędziliśmy ponad dwa tygodnie i przekonaliśmy się, że nie sposób się tu nudzić! Spore odległości pomiędzy kolejnymi punktami są tu jednak dość uciążliwe, dlatego cały plan od razu dzielę na konkretne dzielnice:

DEIRA & BUR DUBAI - prawdziwa podróż w czasie i nasz absolutny faworyt! Godzinami spacerowaliśmy ulicami starego miasta, chłonąc orientalny klimat arabskich souków (Old Souk, Gold Souk, Naif Souk) i poznając historyczne dzielnice Al Fahidi i Al Seef nad Dubai Creek. To tu do znudzenia możecie pływać wodnymi taksówkami podziwiając tradycyjną architekturę łączącą się z nowoczesnością i z pewnością odkryjecie, gdzie bije prawdziwe serce Dubaju.









Warto też wybrać się na obrzeża i wygrzać na plażach Al Mamzar Beach Park (ten rozległy kompleks  będzie idealny na wypoczynek dla całej rodziny!), a już obowiązkowo trzeba obejrzeć zachód Słońca z Dubai Creek Harbour, skąd rozciąga się przeeepiękna panorama miasta! 






DOWNTOWN DUBAI & BUSINESS BAY - wszechobecne NAJ miasta, które jednych zmęczy, a innych - zachwyci ;) W największym na świecie centrum handlowym Dubai Mall znajduje się równie światowych rozmiarów Dubai Aquarium & Underwater Zoo, gdzie możecie podziwiać nie tylko rekiny i płaszczki, ale także... krokodyle i pingwiny (zaraz po tym, jak wyjdziecie z... lasu deszczowego)



Z kolei na dziedzińcu tuż obok wejścia na zabytkowy Souk Al Bahar znajduje się sztuczne jezioro z (oczywiście) największą na świecie tańczącą fontanną i symbol Emiratów, czyli Burj Khalifa - aktualnie najwyższy budynek na Ziemi. Widok z góry można podziwiać z tarasów na 124. lub 148. piętrze, choć nie ukrywam, że na nas nie zrobił wrażenia WOW - w przeciwieństwie do pokazów fontann (odbywają się codziennie od 18:30 do 23:00 co pół godziny). Coś pięknego!



Nie można pominąć też pocztówkowego kadru przy rzeźbie Wings of Mexico, która jest symbolem wolności, zwycięstwa i ludzkiego potencjału. Dzieło Jorgego Marina zachwyciło już tysiące ludzi na całym świecie, a w Dubaju stało się jednym z najpopularniejszych instagramowych miejsc. Trzeba przyznać, że na takim tle skrzydła prezentują się naprawdę imponująco!


ZAABEEL - tu przyjechaliśmy ze względu na Dubai Frame i to jedna z lepszych atrakcji, jakich mogliśmy doświadczyć w Złotym Mieście! Olbrzymia ramka łącząca stary i nowy Dubaj  ma 150m wysokości i chociaż nie jest pokryta prawdziwym złotem to kosztowała 160mln dirhamów, czyli ponad 160mln złotych! W jej ramionach czekają na Was windy, które przeniosą Was z przeszłości do przyszłości, a na samej górze przespacerujecie się szklanym mostem i zobaczycie niezwykły kontrast miasta. 



JUMEIRAH & UMM SEQEIM - to miejsca idealne na całodzienne plażowe lenistwo! Z nadmorskiej  dzielnicy La Mer bije prawdziwie wakacyjny klimat z artystyczną nutą w tle, a na Umm Seqeim ciągną się najlepsze plaże na całym wybrzeżu: Al Sufouh (Black Palace), Sunset (Jumeira Pavillion) i Kite Beach. Co prawda, w styczniu wywiało nas tam okrutnie, ale urody nie można im odmówić.







W tle towarzystwa dotrzyma Wam słynny hotel Burj Al Arab, którego znakomicie widać z Souk Madinat - tzw. "Dubajska Wenecja" to nowoczesna wersja dawnego bliskowschodniego bazaru, otoczonego kanałami, po których możecie popływać tradycyjnymi łodziami abra. Nam niestety poza sezonem się to nie udało, ale i tak poczuliśmy tu prawdziwego, arabskiego ducha.




JUMEIRAH BEACH RESIDENCE & PALM JUMEIRAH - popularna wśród turystów i pełna splendoru JBR nie wpisała się w nasze podróżnicze gusta, ale jeśli planujecie luksusowe wakacje w prawdziwie dubajskim stylu to dobry wybór ;) My polubiliśmy się z tutejszą plażą i polecamy też zajrzeć do Dubai Marina - wieczorową porą spodoba się Wam najbardziej!




Słynną Wyspę Palmową za to śmiało możecie pominąć, chyba że zależy Wam na resortowych wakacjach przy upalnych żwirowych "plażach" i drogich beach barach z budowlanym hałasem w tle... Albo na kosztownej wizycie w Atlantis The Palm na jej krańcu (poza hotelem jest tu także oceanarium, aquapark i delfinarium). A jeśli nie to możecie po prostu wybrać się na drinka do Marriotta skąd dobrze palmę widać i tyle moim zdaniem w zupełności wystarczy ;)  

DUBAILAND - budowa największego na świecie parku rozrywki na tej pustynnej metropolii nie powinna nikogo dziwić ;) Najbardziej znane obiekty to IMG Worlds of Adventure, przaśna Global Village, a także Dubai Miracle Garden - ten kwiatowy Disneyland (otwarty od połowy listopada do połowy kwietnia) przeniesie Was do prawdziwie bajkowej krainy i upoi zapachem <3 Punkt obowiązkowy dla rodzin z dziećmi!





INNE

Covidowe obostrzenia pokrzyżowały nam nieco plany i niestety nie udało nam się wjechać do Abu Zabi, by zobaczyć Wielki Meczet. Odwiedziliśmy jednak dwa inne Emiraty:

SHARJAH - bardzo przyjemny i najbardziej muzułmański ze wszystkich. Tu polecam wizytę w  kameralnym Akwarium, którego klimat spodobał nam się bardziej niż tego w Dubaju (świetny marynistyczny styl i strefa edukacyjna dla najmłodszych!), a także spacer promenadą przy Al Noor Island.




Warto pojechać też pod granicę z Omanem do Al Madam i odwiedzić miasto duchów, które od niemal 30 lat znika pod piaskami pustyni - w okolicy możecie się też wybrać na przejażdżkę quadem, odwiedzić wielbłądzią farmę albo zafundować sobie dłuższy pobyt na pustyni. Najfajniejsza z naszych wycieczek w ZEA!





FUJAIRAH - totalne rozczarowanie! Zamarzyliśmy o kąpieli w Zatoce Omańskiej, a finalnie poza sezonem żadna z plaż nie była dostępna ze względu na remonty i rekonstrukcje, więc został nam drogi resort z basenem i dostępem do wody, by nie stracić dnia... Samo miasto okazało się bardzo brudne i zaniedbane i aż dziwi fakt, że ten Emirat jest bardzo popularny w ofercie biur podróży...

Gdzie jeść 

W Dubaju czeka na Was prawdziwa mieszanka kuchni irańskiej, libańskiej oraz arabskiej i właśnie takich miejsc polecam Wam szukać! Największe zagłębie klimatycznych knajpek znajdziecie w Starym Dubaju w dzielnicach Burj Dubai i Deira. Po tej stronie miasta nie brakuje też pysznego street foodu, a obłędne zapachy do tych najlepszych miejsc zaprowadzą Was same. 


Dobrych restauracji nie brakuje również w nadmorskich dzielnicach La Mer i JBR, ale tam jest już bardziej europejsko i... po prostu komercyjnie. 


Gdzie spać 

Tym razem skorzystaliśmy z polecenia podróżnika Jacka Pałkiewicza, który zna Dubaj jak mało kto i postawiliśmy przede wszystkim na starą część miasta. Pobyt w Deirze to był strzał w dziesiątkę! Poczujecie tu Dubaj sprzed lat, którego mało kto się spodziewa i zasmakujecie prawdziwie lokalnego klimatu - życie tutaj zaczyna się po zmroku, więc jest głośno i tłoczno, ale też bardzo bezpiecznie.


Przy okazji znajdziecie tu mnóstwo budżetowych hoteli idealnych na backpacerskie wyprawy, chociaż nad Zatoką Perską nie brakuje też odrobiny dubajskiego luksusu - to właśnie tu pomiędzy nowo-powstającą inwestycją wyszukaliśmy Hotel Wyndham Dubai Deira z basenem na 14. piętrze, skąd rozpościera się obłędna panorama na całe miasto. Bliskość stacji metra i dworca autobusowego sprawia, że to również doskonała baza wypadowa do zwiedzania nowej części miasta i jego obrzeży, a także innych Emiratów.


Podsumowanie kosztów

Dubaj uchodzi za bardzo drogie miasto i rzeczywiście niektóre ceny przyprawiają o dreszcze, ale to nie oznacza, że na pobyt tutaj trzeba wydać fortunę ;) Nie ukrywam, że nasz wyjazd tym razem do budżetowych nie należał, jednak zaczęliśmy tu Nowy Rok nie żałując sobie atrakcji, więc wydatki wydają się dość racjonalne. To najważniejsze z nich:
  • Bilet w dwie strony: 1400zł/osoba (linie KLM z przesiadką w Amsterdamie) + Testy PCR: 300zł + VAT/osoba (promocja w Alab Laboratorium).

  • Hotel (w sumie 15 nocy): 3500zł/apartament w Wyndham Dubai Deira 4* z  basenem na dachu (zniżka Genius na Booking.com).

  • Transport: karta NoLimit ok. 130zł/7dni (metro, autobusy, wodne taxówki, niektóre wstępy); samochód ok. 300zł/dzień (z pełnym ubezpieczeniem, paliwo 1,8zł/l) i taksówki ok. 10zł cena początkowa + ok. 2,7zł/km.

  • Jedzenie: zależy od upodobań, dzielnicy i miejsca, bo rozbieżności są spore - można zjeść super obiad za 15-30zł/osoba w Deirze, przekąskę w JBR czy Dowtown za 50-70zł/osoba albo wypić drinka za 100zł na Palmie ;)

  • Atrakcje: Burj Khalifa i Dubai Mall Aquarium (bilet łączony) - 225zł/osoba, Dubai Frame - 50zł/osoba, Miracle Garden - 55zł/osoba, kolejka na Palmę - 25zł/osoba, Sharjah Aquarium - 25zł/osoba, wypad na pustynię (czyt. pomoc miejscowych po zakopaniu auta) - 150zł, baseny w resorcie nad Zatoką Omańską - 250zł/osoba.

Termin naszego pobytu: Grudzień 2020 - Styczeń 2021. Relację z wyjazdu i więcej wskazówek znajdziecie w wyróżnionych relacjach na moim Instagramie @sylvia.voyages pod nazwą "Dubai&UAE". 


Mam nadzieję, że ta pigułka przyda się Wam niedługo w podróży :)

Szczęśliwego Nowego Roku!

25 komentarze

  1. Marzy mi się wypad w tamte rejony, więc każda rada na wagę złota o tym niezwykłym kraju. Co do cen, to rzeczywiście nie wszystko jest drogie, np. porównując wejście na wieżę widokową w Krynicy Zdroju lub w Świeradowie - ok. 50 zł z wejściówkami dubajskimi, to powiem, że różnicy nie ma! Podoba mi się też Dubailand, bo do tej pory jeszcze o nim nie czytałam.
    Najważniejsze, że wróciliście zadowoleni, chyba szczególnie Liv, co widać po pięknych zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczyłaś mnie z cenami na wieżę widokową w Krynicy Zdroju, chociaż ścieżka w koronach drzew na Słowacji też nie należy do najtańszych... Życzę Tobie z całego serca spełnienia podróżniczych marzeń w 2022 <3 Pozdrowienia!

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia! Robi to wszystko wrażenie. Zachwycił mnie ten koń z trawy (?) :D

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten "kwiatowy disneyland" rzeczywiście robi wrażenie <3

      Usuń
  3. Bardzo ciekawa wyprawa :) piękne zdjęcia, połączenie egzotyki z nowoczesnością, zawsze mnie zachwyca :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia :)
    Pozdrawiam
    https://artidotum.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna sceneria (i cenne porady) 😉.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przydadzą się w podróży! Pozdrowienia :)

      Usuń
  6. Do Dubaju z chęcią bym kiedyś poleciała. Nie miałam pojęcia, że jest aż tyle ciekawych atrakcji w Dubaju. Piękne zdjęcia, aż zatęskniłam za podróżami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się wybrać! Pozdrowienia :)

      Usuń
  7. Dubaj zachwyca! Z chęcią wybrałabym się, by zwiedzić ten piękny zakątek świata, niemniej jednak zastanawiam się, gdzie pomieściłabym wszystkie inspiracyjne ujęcia :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jestem pewna, że przy dzisiejszej technologi miejsca nie zabraknie :D Pozdrowienia!

      Usuń
  8. Cudne zdjęcia i rzetelne rady .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że przydadzą się w podróży!

      Usuń
  9. Jak tam jest pięknie. Może w końcu się odważę i tam polecę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa, co Cię zatrzymuje? UAE to bardzo bezpieczny kierunek :)

      Usuń
  10. Super wyprawa i jakie boskie zdjęcia ❤

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialne wakacje... zwłaszcza, że w środku zimy... zazdroszczę 😁!!! Zdjęcia zaperają dech!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne widoki! zazdroszczę wyjazdu, bo sama bym tam chętnie poleciała <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo kusisz takim zimowym wyjazdem,podoba mi sie rzetelnosc opisu calego pobytu.Moja druga polowka nie chce tam jechac wiec pewnie minie sporo czasu az go w koncu do tego przekonam :-)

    OdpowiedzUsuń