15 kwietnia 2020

LAZUROWE WYBRZEŻE: Krótki przewodnik po Nicei i gotowy plan wycieczki


Nicea nas pochłonęła i poczęstowała tym wszystkim, co w europejskich miastach lubimy najbardziej. To ponoć najpiękniejsze miasto na Riwierze Francuskiej i chociaż jeszcze nie odwiedziłam wszystkich, jestem w stanie w to uwierzyć! Dlaczego warto tu przyjechać? Co zobaczyć? Gdzie nocować i co zjeść? Ile czasu potrzeba na zwiedzanie? Przed Wami krótki i praktyczny przewodnik po Nicei z gotowym planem wycieczki :)


Jak się dostać?

Połączenia z Krakowa do Nicei obsługiwane przez Wizzair są dostępne zaledwie od roku, ale już cieszą się sporą popularnością. Niewątpliwym plusem są okazje cenowe serwowane przez węgierskiego przewoźnika, a także kalendarz lotów - bilet w dwie strony poza sezonem można upolować już za ok. 130zł, a same wyloty odbywają się późnymi wieczorami we wtorki, czwartki i niedziele, co sprawia, że na południe Francji możecie się wybrać choćby na przedłużony weekend. 

Lotnisko znajduje się zaledwie kilka kilometrów od miasta i leży dokładnie na końcu Promenady Anglików, więc na dobrą sprawę do centrum można się nawet przespacerować ;) Szybciej i wygodniej będzie jednak tramwajem (T2), który odjeżdża zarówno z Terminalu 1 (LOT), jak i Terminalu 2 (Wizzair). Za przejazd zapłacicie 1,5€, a bilety kupicie w automatach przed terminalem.

Co zobaczyć?

Promenada Anglików (
Promenade des Anglais) - jeden z najsłynniejszych bulwarów świata i mój absolutny faworyt! Pokochałam go od pierwszych chwil i naprawdę mogłabym tam spacerować bez końca, z jednej strony podziwiając lazurowe wody Zatoki Aniołów, a z drugiej wspaniałe nicejskie kamienice. Choć deptak kilka lat temu stał się miejscem zamachu terrorystycznego, to nadal cieszy mieszkańców i odwiedzających, którzy chętnie spędzają tu czas - spacerując, jeżdżąc na rolkach czy rowerze, a także czytając książki, grając w piłkę czy po prostu podziwiając widoki albo plażując.




Hotel Le Negresco - elegancki hotel jest symbolem nie tylko Nicei, ale i całego Lazurowego Wybrzeża, ciesząc się uznaniem arystokracji i współczesnych sław od ponad 100 lat! To tu Richard Burton zostawił szmaragdy kupione dla Elizabeth Taylor, Michel Jackson zarezerwował całe piętro, a Freddie Mercury napisał przebój Bicycle Race. Historia obiektu jest naprawdę imponująca, a zdjęcie na jego tle to zdecydowanie obowiązkowy kadr :)



Opera (Opéra Nice Côte d'Azur) - to kolejny wspaniały budynek, który zwraca uwagę podczas spaceru Promenadą Anglików. Jej początki sięgają XVIII wieku, a dziś to główne miejsce operowe w całej Francji. Odbywają się tutaj zarówno opery, jak i spektakle baletowe i koncerty muzyki klasycznej. Cały gmach prezentuje się naprawdę spektakularnie.


Plac Massena (Place Masséna) - centralny punkt miasta, który prowadzi dosłownie w każdą jego stronę. Wokół czarno-białej szachownicy stoją kolorowe kamienice, a na umieszczonych słupach świecące w nocy posągi, które symbolizują siedem kontynentów. To tu odbywa się najwięcej miejskich imprez, w tym największy na świecie karnawał! Niestety ze względu na epidemię koronawirusa finał zabawy został odwołany, więc nie udało nam się na niego załapać, a stojące iluminacje i rusztowania pokrzyżowały nam także zdjęciowe plany :( Zamknięto również wybudowaną na rzece Promenadę Paillon, która przecina plac.


Aleja handlowa (Avenue Jean Médecin) - odchodząca od placu Massena w kierunku dworca kolejowego ulica stanowi pełen sklepów i butików pasaż handlowy. Można tu zrobić zakupy wypić szybką kawę albo po prostu zobaczyć francuską architekturę czy nicejską wersję bazyliki Notre-Dame.



Stare miasto (Vieille Ville/Vieux Nice) - ten trójkątny obszar miasta kryje w sobie mnóstwo klimatycznych zakamarków i prawdziwy labirynt wąskich uliczek, pośród których znajdziecie wiele cenionych zabytków, a także przeróżnych sklepików. Mnie najbardziej urzekła Rue Rossetti prowadząca do niewielkiego placu, na którym można spróbować słynnych lodów Fenocchio (w ponad 100 smakach do wyboru!) i niesamowite targowisko Cours Saleya, pełne kwiatów, lokalnych wyrobów i innych wspaniałości <3 Włóczęga obowiązkowa!






Wzgórze Zamkowe (Colline du Château) - prawdziwa wisienka na torcie z fenomenalnymi tarasami widokowymi i przepięknym Parkiem Chateau na czele! Możecie tu wjechać windą przy walcowatej wieży Bellanda i zejść z drugiej strony, wracając prosto na Stare miasto. W ten sposób obejdziecie Wzgórze, podziwiając widoki z każdej strony i niczego nie pominiecie - zobaczycie wodospad, ruiny i cmentarz. W parku znajdują się też duże place zabaw, co powinno ucieszyć wszystkich małych podróżników ;)





Stary Port (Port Lympia) - wybraliśmy się tutaj ostatniego dnia, spacerując po mieście i przy okazji odwiedzając znajdujące się niedaleko place Garibaldi i Du Pin. Idąc tą drogą z pewnością przejdziecie przez Rue Bonaparte i zobaczycie kamienicę w której mieszkał Napoleon I. Sam Port znajduje się w otoczeniu kolorowych kamienic i prezentuje się naprawdę świetnie! Następnym razem z pewnością wyruszymy stąd na Korsykę czy Sardynię albo chociażby do Saint-Tropez ;) Tym razem jednak okrążyliśmy Wzgórze Zamkowe drogą Quai Rauba Capeu i nie odrywając oczu od morza, wróciliśmy na Promenadę Anglików...



Inne atrakcje - miasto ma tak wiele do zaoferowania, że nikt nie będzie się tu nudził, a atrakcji wystarczy na dłuższy pobyt lub kilka wizyt. Na uwagę z pewnością zasługują muzea miejskie, które wraz z galeriami sztuki możecie odwiedzić na podstawie jednego biletu (Pass Musées de Nice), a także monumentalna Cerkiew św. Mikołaja czy wzgórze Mont Boron z historycznym fortem Mont Alban. Ponoć warto również odwiedzić położoną na wzniesieniu dzielnicę Cimiez i fantastyczny dla rodzin z dziećmi Phoenix Park, który znajduje się niedaleko lotniska. Pięknie prezentujący się Dworzec kolejowy (Gare de Nice-Ville) to z kolei obowiązkowy punkt programu dla wszystkich, którzy chcą się wybrać do sąsiednich Cannes czy Monako.

Gdzie zjeść?

Francja jest stosunkowo drogim krajem, dlatego wypady do tutejszych restauracji wiążą się zazwyczaj z większym wydatkiem. Lazurowe Wybrzeże pod tym względem nie jest wyjątkiem, a ceny są zbliżone do tych w Paryżu. Znajdziecie tu jednak wiele popularnych sieciówek, a także kupicie gotowe dania w marketach, więc nie martwcie się,  jeśli planujecie budżetowy wyjazd ;)

Poza tym, w Nicei zdecydowanie nie brakuje wszelakich knajpek! Nie należymy do wytrawnych krytyków kulinarnych, by polecić Wam konkretne miejsce, ale koniecznie zajrzyjcie na róg Rue Meyerbeer i Rue de France - spacerując w kierunku Rue Dalpozzo znajdziecie całe zagłębie wspaniałych restauracji od kuchni francuskiej i włoskiej, poprzez marokańską, wietnamską, japońską, a nawet libańską! Równie duży wybór jest przy placach Massena, Garibaldi i Du Pin, a także na Starym Mieście - szczególnie w pobliżu targowiska Cours Saleya i Rue Rossetti. Możecie też wybrać się do którejś z Pizzerii przy Starym Porcie albo zjeść... na samej plaży! Pamiętajcie tylko, żeby obowiązkowo spróbować soccę (placek z ciecierzycy) i pissaladiere (cebulową tartę z oliwkami). Z pewnością nie będziecie chodzić głodni :)


Gdzie spać?

Mamy kilka noclegowych grzechów na sumieniu, ale zazwyczaj stawiamy na sensowne i praktyczne rozwiązania. Głównym wyznacznikiem jest dla nas lokalizacja, ale zwracamy też uwagę na wystrój i komfort, mimo że większość czasu spędzamy poza obiektem. Podróżując z małym dzieckiem, nieoceniona są także śniadania czekające o poranku ;) W Nicei chciałam być po prostu blisko Promenady Anglików i choć ceny z tej strony miasta są wysokie, udało nam się okazyjnie znaleźć prawdziwe perełki tuż obok ekskluzywnych gigantów! Pierwszy, Hotel Locarno (4 Avenue des Baumettes) znajduje się naprzeciwko Mariotta - ujął nas gościnnością, przestronnym pokojem z balkonem i pysznymi śniadaniami. Ostatnią noc spędziliśmy za słynnym Negresco, w zachwycającym butikowym wystrojem Hotelu de France (58 Rue de France). Najwięcej okazji  znajdziecie nieco dalej od wybrzeża, w pobliżbu alei Jean-Médecina i na jego obrzeżach miasta. W ofercie znajdziecie zarówno hostele, hotele, prywatne kwatery, całe mieszkania czy apartamenty, a nawet domy - jest w czym wybierać!


Jak to zaplanować?

W Nicei spędziliśmy 4 pełne dni i pewnie większość z Was wybierze się tutaj właśnie na przedłużony weekend. Na samo zwiedzanie i poznanie miasta najlepiej zarezerwować 2-3 dni, a później wybrać się na wycieczkę poza Niceę. My skorzystaliśmy z okazji, by odwiedzić Monako, ale możliwości jest kilka, dlatego przedstawiam Wam alternatywny plan - zarówno dla wersji slow, jak i fast travel.

  • Dzień #1
    - spacer Promenadą Anglików, hotel Negresco i przedpołudnie na plaży
    - plac Massena i Promenada Paillon
    - aleja handlowa i wizyta w bazylice Notre-Dame
    - opcjonalnie Ogród Alberta I i zachód Słońca na Promenadzie Anglików
  • Dzień #2
    - targowisko Cours Saleya i budynek opery
    - klimatyczna włóczęga po Starym mieście
    - Wzgórze Zamkowe i Park Chateau na resztę dnia
    - opcjonalnie powrót na Stare miasto wieczorową porą
  • Dzień #3
    - całodzienna wycieczka do Monako
    - opcjonalnie po drodze Villefranche-sur-Mer, Saint Jean Cap Ferrat i Èze
    Albo
    - całodzienna wycieczka do Cannes
    - opcjonalnie po drodze Antibes i Juan-les-Pins
  • Dzień #4
    - plac Garibaldi i plac Du Pin
    - Stary Port i spacer drogą Quai Rauba Capeu
    - opcjonalnie Phoenix Park przed lotem powrotnym

My tym razem postawiliśmy na wersję slow, ale powyższy plan z powodzeniem zrealizujecie także w 3 dni, dorzucając do tego wybrane muzea czy parki krajobrazowe La Grande Corniche :) Wszystko według uznania!


To jak, kto wybiera się na Lazurowe Wybrzeże w możliwie najbliższym terminie?

Dajcie znać, czy wolicie podróżować w trybie slow czy fast travel!

34 komentarze

  1. Opisałaś piękne, znane i ekskluzywne miejsce do tego piękne zdjęcia zachęcają do wyjazdu, ale na pytanie kiedy to chyba nikt nie jest w stanie udzielić dzisiaj sensownej odpowiedzi. Pozdrawiam i życzę zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lazurowe Wybrzeże jest obłędnie piękne, a Nicea to fantastyczne miasto <3 Mam nadzieję, że powrót do normalności zbliża się wielkimi krokami... I mocno trzymam za to kciuki!

      Usuń
  2. Tak, tego mi brakowało!!! Tych widoków turkusowej wody i pięknych nicejskich miejsc! Ach, jakże chciałabym tam się znaleźć! Planowałam wyjazd w marcu, co prawda nie do Nicei, ale wiadomo... A nosi mnie okropnie!
    Piękne zdjęcia, szczególnie małej podróżniczki zwiedzającej miasto na czworaka. Buziaczki dla niej!
    Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo i pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że udało nam się jeszcze gdziekolwiek wyjechać przed tym całym szaleństwem, bo zaraz po naszym powrocie zamknięto granice, a w Nicei wprowadzono nawet godzinę policyjną... Doskonale Cię rozumiem, bo podobnie jak Ty, nie mogę się doczekać, by znów wyruszyć w świat :*

      Bardzo Ci dziękuję i ślę pozdrowienia!

      Usuń
  3. Na zdjęciach wygląda to cudnie, szkoda, że nigdy nie byłam w tych rejonach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że udało mi się oddać choć trochę nicejskiego uroku ;) Wszystko przed Tobą :*

      Usuń
    2. Pewnie jeszcze na pewno Kiedyś tam zawitasz😊

      Usuń
  4. Marzy mi sie Lazurowe Wybrzeże, a teraz jak zobaczyłam te fotki to jeszcze bardziej mam ochotę tam polecieć. Przepiękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nicea rozbudziła w nas apetyt na więcej i teraz sama mam ochotę zjechać Lazurowe Wybrzeże wzdłuż i wszerz :D Mam nadzieję, że kiedyś się uda i z całego serca życzę Ci spełnienia marzenia :*

      Usuń
  5. Byłam w Nicei dawno temu, już chyba minęło z 15 lat, bardzo mile wspominam to miasto, ma dużo uroku i fajnych klimatycznych miejsc, mam nadzieję, że jeszcze tam pojadę :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego Ci życzę! Z pewnością miałabyś niesamowite porównanie :)

      Usuń
  6. Fantastic places to visit! The buildings, the trees , and the open restaurant are so exotic.
    Wow the cute baby is enjoy crawling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nice is a beautiful city! I hope to return soon to the Cote d'Azur <3

      Usuń
  7. ale tam pięknie! zawsze chciałam odwiedzić :)

    PS Masz piękny instagram!

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Lazurowe Wybrzeże zachwyca <3 Bardzo Ci dziękuję :*

      Usuń
  8. Zdjęcia są piękne :) bylam kiedyś z rodzicami w tamtych rejonach jednak zapamiętałam tylko katedrę Notre Dame. Była piękna, cudowna, zjawiskowa! Chętnie kiedyś znowu tam pojadę więc dzięki za wskazówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niceą zdecydowanie trzeba się nasycić, więc wróć tam koniecznie <3 Katedra rzeczywiście jest piękna i rzeczywiście bardzo podobna do oryginału, chociaż sporo mniejsza :)

      Usuń
    2. Zdecydowanie ;) oryginał też widziałam ale ta w Nicei również zrobiła na mnie spore wrażenie

      Usuń
  9. Nicea była moim bliskim planem ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się odwlecze, to nie uciecze, a wyczekane smakuje najlepiej! Trzymam kciuki, by udało Ci się polecieć jak najszybciej :)

      Usuń
  10. Teraz, gdy nie można się przemieszczać, chyba każdy z nas marzy o porządnych wakacjach i takich pięknych widokach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak! Baaardzo cieszę się, że udało nam się jeszcze wyjechać tuż przed tym szaleństwem, chociaż nie mogę się doczekać powrotu do normalności i... samolotu :D

      Usuń
  11. Kurczę, nie wiem co jest ale nie pokazuje mi się większość zdjęć. Próbowałam na laptopie, telefonie i tablecie ale wszędzie to samo. Mogłabyś proszę sprawdzić czy u Ciebie wszystko ok i czy zdjęcia się wyświetlają normalnie? Te, które mogę obejrzeć są piękne, zatem muszę obejrzeć resztę. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twoją wiadomość, niestety blogger od dobrego tygodnia ma jakąś awarię z dodawanymi plikami ;( Zgłosiłam już problem w panelu i mam nadzieję, że czym prędzej będziesz mogła zobaczyć resztę zdjęć :*

      Usuń
  12. ojeju jak dobrze jest choć zdjęciami przenieść się w to magiczne miejsce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I za te wspomnienia i chwilę beztroski kocham te wszystkie kadry z podróży <3

      Usuń
  13. Na zdjeciach prezentuje sie pieknie. Nigdy nie byłam w tamtym rejonie, za to była tam moja siostra i jej tak jak Tobie sie tam podobało :-)
    Patrzac na zdjecia z podrozy widze jak bardzo mi ich brakuje...
    Jedna odwołana juz za mna i obawiam sie, że kolejna przede mna ....


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostra zdecydowanie wie, co dobre :) Przykro mi, że musiałaś odwołać swoją podróż, nam niestety też przepadło wiele wspaniałych tripów, ale wierzę, że będzie jeszcze z tego coś dobrego! A co się odwlecze...

      Usuń
  14. Chciałbym sie tam kiedyś wybrac

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne miejsce . Byłam tam :) nazwa idealne pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zdecydowanie wiesz, co mówisz :D Ten lazur jest wszechobecny!

      Usuń
  16. Pięknie tam. Bardzo.:)
    A kiedy gdzieś wyruszymy? Któż to wie...
    Wasza Córeczka jest prześliczna.:)
    Moc pozdrowień posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo dziękujemy <3 Mam nadzieję, że niedługo będziemy tylko wspominać te czasy...

      Usuń